Gdy kobieta nie chce mieć dzieci. Basia Czyżewska. „Biedni, bezdzietni, pewnie nie mogą mieć dzieci…” – słyszą często pary. Świadoma rezygnacja z rodzicielstwa wciąż budzi kontrowersje. A trzeba pamiętać, że macierzyństwo to zarówno zyski, jak i straty. Im kobieta więcej w życiu osiągnęła, tym więcej ma do stracenia
Ja bym ci radziła udać się do psychologa. Twoje problemy nie są duże, ale jak będą się pogłębiać, jak nic z tym nie zrobisz, to trudno ci będzie wrócić do normalności. Na razie sobie powtarzaj, że z dnia na dzień robisz się coraz bardziej energiczna, że życie ma sens i cieszy cię ono - w tym stylu, choć nie koniecznie te słowa. Teraz sobie powtarzasz, że nic ci się nie chce, że nic ci nie wychodzi. I te myśli cię coraz bardziej dołują, sprawiają, że czujesz się coraz gorzej. Zobaczysz, że jak zmienisz te myśli na pozytywne, to nabierzesz energii, chęci do życia. No i koniecznie się zacznij ruszać. Sport, taniec, aerobik, wymyśl coś , co sprawi ci przyjemność. Wysiłek fizyczny zdecydowanie poprawia samopoczucie. Jeśli chcesz normalnie funkcjonować i cieszyć się życiem, to walcz o to. Wszystko zależy od twoich myśli, a myśli ty tworzysz. Możesz tworzyć negatywne i tak będziesz się czuła. Możesz tworzyć pozytywne - i tak będziesz się czuła. Powinnaś nauczyć się świadomego myślenia /poszukaj w internecie/, by wyłapywać swoje myśli , bo one są dość podstępne, nie zauważamy ich, a dołują nas. Ta jej chudoĹ Ä jest straszna , aĹź Ĺźal siÄ robi , jak czĹ owiek patrzy na te ĹźyĹ y na ramionach , mogĹ aby z 10 kilo przytyÄ , to by Ĺ licznie wyglÄ daĹ a. witam - wlasnie wiele osob myli glodowke z dieta - a to nie ma nic wspolnego - najczesciej wiekszosc tego co widzimy na wadze, to nie jest wcale spadek wagi przez spadek Osoby chore na nowotwór, rozpoczynające leczenie przeciwnowotworowe, są zawsze informowane o skutkach ubocznych kuracji: wymiotach, wypadaniu włosów, spadku odporności czy możliwych problemach w funkcjonowaniu układu trawiennego. Niestety, nazbyt rzadko lekarz uprzedza pacjenta o możliwym wpływie chemioterapii na układ nerwowy i funkcje poznawcze. Chorzy bardzo często są zaskoczeni swoim stanem i co gorsza nie wiedzą, że taka reakcja ich organizmu nie jest niczym niezwykłym i niepokojącym. Ponad połowa cierpiących na nowotwory skarży się na osłabioną pamięć, trudności w koncentracji i uczucie „spowolnionego myślenia”. Chemobrain to zespół łagodnych zaburzeń poznawczych, które towarzyszą pacjentom w czasie terapii onkologicznej. Osłabieniu ulegają w nim przede wszystkim: pamięć krótkotrwała, czas reakcji, płynność mowy, zdolność do wykonywania złożonych czynności, koncentracja oraz pamięć wzrokowa i werbalna. Chemobrain wpływa więc bezpośrednio na sposób przetwarzania, analizowania i przechowywania informacji. Kluczową rolę w radzeniu sobie z takimi skutkami ubocznymi ma wcześniejsze przygotowanie na nie pacjenta i podnoszenie jego wiedzy na ich temat. Pacjent uprzedzony o możliwości wystąpienia tymczasowych zaburzeń w funkcjonowaniu jego umysłu, szybciej i lepiej adaptuje się do tej sytuacji. Jest to szczególnie ważne w sytuacji, kiedy chory decyduje się kontynuować karierę zawodową. Część jego obowiązków może być związana z bezpieczeństwem innych ludzi. Osoba rozmawiająca z chorym na temat możliwych tego typu skutkach ubocznych musi mieć również tego świadomość. Osłabienie funkcji poznawczych jest skutkiem ubocznym leczenia przeciwnowotworowego. Nie jest to natomiast objaw szaleństwa czy jakiejkolwiek formy upośledzenia! Dolegliwości te mijają zwykle bezpośrednio po zakończeniu leczenia. NPS/LINIA4/AMOB/20/03/001 Pobierz plik PDF

Discover and learn these Polish words with Reverso Context. Find the English translations in context of Polish words, expressions and idioms; a free Polish-English dictionary with millions of examples of use.

Witam!Przejdę od razu do pół roku mam dziwne stany lękowe,które po pewnym czasie ustępują by znów powrócić ze zdwojoną moim życiu nie dzieje się nic szczególnego,nie mam żadnych problemów(poza tymi urojonymi),nie mam powodów do jednak coś mi nie daje do pracy o godzinie i zaczynam myśleć o tym jaki jestem beznadziejny,brzydki zły,i ta myśl nie daje mi spokoju tak do ok. godziny czym czuję okropny ścisk w żołądku i chce mi się strasznie płakać(ale nie wiem dlaczego),przychodzi totalna niechęć do życia,moją głowę zaprząta tylko ta jedna myśl,że jestem do godz 10 wszystko wraca do normy,skupiam się na pracy,wraca dobry godz 17 wszystkie czarne myśli znowu powracają,i znowu wewnętrzny niepokój i czarne myśli,serce bije jak szalone,żołądek podchodzi mi do tak w ma może jakiś pomysł co to może być???A może jestem po prostu jakoś przewrażliwiony co do swojej osoby???
Miłość od pierwszego wejrzenia częściej przytrafia się mężczyznom. Mgr Arleta Balcerek Psycholog , Warszawa. 84 poziom zaufania. Witam! Wiele Twoich problemów może wynikać ze zmian okresu dojrzewania. Także trudności w domu oddziałują na Twoje samopoczucie. Potrzebujesz kontaktu z ludźmi, ale boisz się im zaufać.
#1 Renfri1282 Nowy uczestnik Bywalec 3 postów Imię:Klaudia @Przywołaj Napisano 06 maj 2016 - 22:08 Witam, Od jakiegoś czasu zauważyłam, że jest coś ze mną nie tak, często odczuwam wahania nastrojów i ogólne przygnębienie, ciężko mi rano wstawać z łóżka, gdy otwieram oczy pierwsza myśl jaka mi się nasuwa to: "i znowu muszę żyć", z zasypianiem nie mam problemów. Nic mnie nie cieszy, nie potrafię się cieszyć nawet z dobrych rzeczy jakie mnie w życiu spotykają, nie mam jakiejś trudnej sytuacji życiowej. Często miewam myśli samobójcze ale nie potrafię targnąć na swoje życie, ponieważ za każdym razem myślę o moim mężu i moich rodzicach. Prawie cały czas odczuwam stres i wewnętrzny niepokój. Kiedyś lubiłam swoją pracę, teraz jej nienawidzę. Przestałam spotykać się z moimi przyjaciółmi ponieważ od razu po pracy chcę wrócić do domu i do wieczora leżeć na kanapie. Nie potrafię się skupić np. przy czytaniu książki, mam też problemy z pamięcią. Na początku myślałam, że są to problemy związane z zimowo - jesienną porą roku, ale niestety teraz jest piękna pogoda a ze mną dzieje się coraz gorzej. Czy powinnam udać się po pomoc do specjalisty? Czy może przesadzam... Czy powinnam udać się do psychiatry czy psychologa? Czy jest szansa że będę w stanie normalnie funkcjonować? Jeśli udam się do specjalisty to jak zacząć taką rozmowę? Mam 25 lat. Do góry #2 Renfri1282 Renfri1282 Nowy uczestnik Bywalec 3 postów Imię:Klaudia @Przywołaj Napisano 09 maj 2016 - 15:59 Dzięki za odpowiedź . Jutro idę na pierwszą wizytę! Pozdrawiam. molenka i Wisienka770330 lubią to Do góry #3 molenka molenka Molly Administrator 14406 postów Płeć:Kobieta @Przywołaj Napisano 09 maj 2016 - 16:14 Witam, Od jakiegoś czasu zauważyłam, że jest coś ze mną nie tak, często odczuwam wahania nastrojów i ogólne przygnębienie, ciężko mi rano wstawać z łóżka, gdy otwieram oczy pierwsza myśl jaka mi się nasuwa to: "i znowu muszę żyć", z zasypianiem nie mam problemów. Nic mnie nie cieszy, nie potrafię się cieszyć nawet z dobrych rzeczy jakie mnie w życiu spotykają, nie mam jakiejś trudnej sytuacji życiowej. Często miewam myśli samobójcze ale nie potrafię targnąć na swoje życie, ponieważ za każdym razem myślę o moim mężu i moich rodzicach. Prawie cały czas odczuwam stres i wewnętrzny niepokój. Kiedyś lubiłam swoją pracę, teraz jej nienawidzę. Przestałam spotykać się z moimi przyjaciółmi ponieważ od razu po pracy chcę wrócić do domu i do wieczora leżeć na kanapie. Nie potrafię się skupić np. przy czytaniu książki, mam też problemy z pamięcią. Na początku myślałam, że są to problemy związane z zimowo - jesienną porą roku, ale niestety teraz jest piękna pogoda a ze mną dzieje się coraz gorzej. Czy powinnam udać się po pomoc do specjalisty? Czy może przesadzam... Czy powinnam udać się do psychiatry czy psychologa? Czy jest szansa że będę w stanie normalnie funkcjonować? Jeśli udam się do specjalisty to jak zacząć taką rozmowę? Mam 25 lat. Hej, możesz zabrać na wizytę pierwszy akapit z Twojego wpisu powyżej Czy jeśli boli Cię masakrycznie ząb i trwa to tygodniami, to też się zastanawiasz, czy na pewno tak boli, czy też jednak przesadzasz? Powodzenia na wizycie! Wisienka770330 lubi to Do góry #4 Renfri1282 Renfri1282 Nowy uczestnik Bywalec 3 postów Imię:Klaudia @Przywołaj Napisano 15 maj 2016 - 00:41 Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Jestem już po wizycie. Stwierdzono u mnie bardzo silną depresję i w moim przypadku zastosowano farmakologię. Czekam na poprawę. Pozdrawiam. Do góry #5 molenka molenka Molly Administrator 14406 postów Płeć:Kobieta @Przywołaj Napisano 16 maj 2016 - 22:53 Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Jestem już po wizycie. Stwierdzono u mnie bardzo silną depresję i w moim przypadku zastosowano farmakologię. Czekam na poprawę. Pozdrawiam. no to teraz cierpliwości dużo musisz mieć, bo wiesz, nie od razu Kraków itd nie wiem, jak u Ciebie z samodyscypliną, ale u mnie i wielu znanych mi osób sprawdziło się wprowadzenie surowej dyscypliny na początku leczenia: - chodzenie spać o tej samej godzinie (czyli - wyłączanie kompa i TV - pilnowanie stałych godzin przyjmowania leków - szukanie dobrych rzeczy, zdarzeń, tworzenie dobrych myśli - jedzenie zdrowych produktów/potraw - szukanie harmonii, wyciszenia, np. przez modlitwę (jeśli wierzysz) Zatroszcz się o siebie, jak o najbliższą osobę. Do góry
wporządku. Poprawnym zapisem jest ten rozdzielny: " w porządku ". Wyrażenie to oznacza, że coś jest w normie, przebiega prawidłowo. Może też być wykorzystane do wyrażenia na coś zgody lub pozytywnego określenia osoby, która jest taka, jaka powinna być. Przykłady:
W dniu o 21:02, Gość princesssad napisał: Czy ze mną jest coś nie w porządku? Może jedynie to, ze masz niską samoocenę i niezbyt dobrze znasz swoją wartość. Młodzi i dzieci mają tendencję do pisania, że wszyscy coś tam... otóż nie wszyscy! Czy w Twojej szkole 100% ma dokąd wyjść i mają chłopaków/dziewczyny i szerokie grono znajomych? Wcale nie! Ty widzisz tylko to co chcesz zobaczyć, a ja gdybym tam była w Toba to na 100% wskazałabym wielu takich osób jak Ty. Tak więc albo obracasz się w środowisku gdzie priorytetem jest impreza i posiadanie chłopaka, albo masz klapki na oczach i widzisz tylko to co chcesz zobaczyć albo jedno i drugie. Domyślam się z Twojej wypowiedzi, że w rodzinie też nie masz z kim pogadać? A czym się interesujesz? Masz jakaś pasję? "Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"
Gość malutka23433. Goście. Napisano Listopad 14, 2012. nie moge zadzwonic bo mam bardzo wscibska mame, nie mam swojego pokoju, ona wszystko podsluchuje. Poza tym onnie za bardzo ma o czym ze

utworzone przez Anna Jankowska | 7-12-2021 | 5-6 lat, 7-8, Emocje, Książki dla dzieciCzy wszystko ze mną w porządku? Bajka o emocjach, którym też warto dać szansę. Myślę, że w tym momencie znalazłam brakujące ogniwo, jeśli chodzi o książki dla dzieci poruszające temat emocji. Ostatnimi laty da się zauważyć...

rM32e.
  • czo57qmcit.pages.dev/187
  • czo57qmcit.pages.dev/363
  • czo57qmcit.pages.dev/210
  • czo57qmcit.pages.dev/42
  • czo57qmcit.pages.dev/312
  • czo57qmcit.pages.dev/89
  • czo57qmcit.pages.dev/331
  • czo57qmcit.pages.dev/95
  • czo57qmcit.pages.dev/197
  • czy wszystko ze mna w porzadku